Podłączam się do pytania.. To już z dwa lata bez nowego filmu, a tu ani widu ani słychu by nad czymś pracował (przynajmniej ja nic nie znalazłam...na portalach takich jak hancinema też nic nie ma na ten temat)

Zastanawiam się czasem nad tym.. Uwielbiam jego twórczość. Jak dotąd widziałem pięć jego filmów. Jest do czego wracać, bo zrealizował bodaj szesnaście. Mam więc małe zaległości. Wiem natomiast jedno. Jeśli komuś przypadnie do gustu kino Koreańczyka z Południa, to każdy jego obraz - wywołuje niesamowite emocje i duże przeżycie podczas oglądania.. Czołówka kina światowego, podobnie zresztą, jak cała kinematografia Azji.

Reżysera poznałem dosyć późno - przy okazji "Wiosna, lato, jesień....", ale wówczas przeżywał swój twórczy rozkwit, praktycznie co roku dostarczając nowy film. Sam nieraz wchodziłem na jego profil sprawdzić, czy coś mnie nie omija (ostatnie jego obrazy "Czas", "Oddech", "Sen" przeszły bez większego echa), ale faktycznie jakby zrobił sobie przerwę. W sumie rok 2008 miał najpłodniejszy (Obejrzałem jeszcze "Piękność", której był producentem i który tematycznie wpisuje się w jego estetykę.)

Gdzieś ostatnio czytałam (nie wiem na ile to prawda), że nie za dobrze się miewa.... Nie chce spotykać się z ludźmi i "wygląda jak zombie" bo go przyjaciel zdradził czy coś takiego.

Praktycznie nic nie można znaleźć w necie, ale nie jestem też najlepszy w śledzeniu życia gwiazd. To smutne, co piszesz. Oby wyszedł z tego stanu.

Pracuje,pracował. Jego nowy film będzie walczył o Złotą Palmę ;>

Skąd taka wiadomość?
Nie mogę się już doczekać ;)

http://www.youtube.com/watch?v=rSN3p9uWNK4
"Arirang", tytuł filmu.

dzisiaj ROman Gutek opowiadal w Trojce o jego nowym filmie. Cos wyjatkowego sie zapowiada.

"Gdzieś ostatnio czytałam (nie wiem na ile to prawda), że nie za dobrze się miewa.... Nie chce spotykać się z ludźmi i "wygląda jak zombie" bo go przyjaciel zdradził czy coś takiego."

W "Arirangu" wyjaśnione jest wszystko.